czwartek, 12 lipca 2012

Wyzwanie szpagatowe! Wstępne ustalenia

szpagat, split
Moje Drogie, która z Was nie marzyła nigdy o zrobieniu szpagatu? ;) Podczas wizyty u Yunxi przyszedł mi do głowy pomysł - wyzwanie szpagatowe. Jako że każda z nas ma inny stopień rozciągnięcia, gibkość czy motywację, wyzwanie polegałoby np. na zwiększeniu kąta rozwarcia nóg o ileś stopni zamiast od razu zrobienia całego szpagatu.

Dodatkowo wymieniałybyśmy się pomysłami i różnymi zestawami ćwiczeń :) Z doświadczenia wiem, że inaczej wygląda rozciąganie w jodze, tańcu, fitnessie czy sztukach walki, więc technik ćwiczeń jest całe mnóstwo i każda z nas znalazłaby coś dla siebie.




Reasumując, wyzwanie szpagatowe wyglądałoby mniej więcej tak:

1. Cel - określony typ szpagatu / zwiększenie kąta rozwarcia / nauka szpagatu z wyskoku, itp.
2. Czas - 8 tygodni.
3. Własne inspiracje i motywacje.
4. Stan obecny.
5. Plan działania rozpisany na dni lub tygodnie.

Co o tym myślicie?

5 komentarzy:

  1. ja jestem za, ale nie mam pojęcia, jak miałabym kontrolować postępy? :D muszę to rozkminić i jeszcze napiszę :))

    OdpowiedzUsuń
  2. my mierzyliśmy sobie szpagaty normalnie centymetrem -- miarką :) po prostu musicie sobie zaznaczyć jakiś punkt gdzie zawsze spoczywa noga zakroczna - najlepiej ściana. mijesce nogi wykrocznej zaznaczone na podłodze i z czasem można robić kolejne kreski (lub naklejki) porównujące postępy tak jak w przypadku miary ze wzrostem dla dziaciaków :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o łał, to faktycznie jest świetny pomysł! :D

      Usuń
  3. No to jeden z problemów rozwiązany :) Teraz trzeba tylko znaleźć kilka zestawów przykładowych ćwiczeń i można zaczynać :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też się na to piszę! :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo się cieszę z każdego nowego komentarza na stronie i z chęcią odwiedzę jego autora/autorkę :)

PS. Komentarze zawierające nachalne reklamy i inny spam będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...