Zostałam otagowana przez Ciasteczko, której bardzo dziękuję :)
Zasady: otagować 15 osób, ujawnić 7 faktów o sobie, podziękować nominującemu blogerowi u niego na blogu. Challenge accepted :)
Zasady: otagować 15 osób, ujawnić 7 faktów o sobie, podziękować nominującemu blogerowi u niego na blogu. Challenge accepted :)
Fakt nr 1: Nie znoszę owoców morza i większości ryb.
Czując ich charakterystyczny zapach zbiera mi się na wymioty. Wyjątkiem są np. pieczony łosoś lub flądra - pod warunkiem, że nie śmierdzą za bardzo ;) Wszelkie próby poczęstowania mnie krewetkami lub sushi przez bliskich wiedzących o mojej antypatii spotykają się z dużą wrogością.Fakt nr 2: Panicznie się boję wszelkich pasiastych żądlących owadów.
Wszelkie stworki typu pszczoły, osy, szerszenie, bąki i inne takie. Nie mam za to nic przeciwko pająkom ;)Fakt nr 3: Nie mam telewizora i generalnie nie oglądam telewizji.
Uważam, że kradnie czas, pieniądze, ogłupia i tuczy :D Nie wykluczam jednak, że może kiedyś nie zorganizuję sobie czegoś na starość do oglądania kilku ulubionych seriali.Fakt nr 4: Mam słabość do pomidorów :)
W każdej postaci: na surowo, gotowane, pieczone, smażone, suszone, nawet te w koncentracie pomidorowym i keczupie.Fakt nr 5: Po dużym stresie umysłowym padam na twarz a później dostaję zastrzyk energii, który przeznaczam na sprzątanie otoczenia.
Najczęściej ofiarami stają się okna i kuchenka :DFakt nr 6: Lubię grabić liście
Prawdopodobnie dlatego, że moja pedantyczna natura lubi patrzeć, jak w szybkim tempie spod liści wyłania się trawnik.Fakt nr 7: Jeśli znajdę książkę, która mnie zainteresuje, reszta świata przestaje dla mnie istnieć.
Najbardziej skrajnym przykładem był okres tuż po obronie i zakończeniu licencjatu. Żeby nie zwariować podczas nauki obiecałam sobie, że jak już będzie po wszystkim zamknę się w pokoju z książkami na 2 tygodnie. Słowa dotrzymałam - prawie nie spałam, jadłam jak mnie rodzina zmusiła, tylko czytałam :D Podobno jak skończyłam, wyglądałam jak zombie...Taguję:
tygryskowym-okiem.blogspot.com
naturalniepienkna.blogspot.com
blogeve-evel.blogspot.com
Oraz wszystkich chętnych (proszę wpisywać się w komentarzach), ponieważ widzę, że większość blogów na które zaglądam już została otagowana :)
nr 5 pasuję do mnie;d
OdpowiedzUsuńHah, też panikuję na widok żądlących owadów :D I kiedy znajdę dobrą książkę, potrafię się nieźle w niej zatracić.
OdpowiedzUsuńhehe nr.7 mam tak samo:)))
OdpowiedzUsuńi w ogóle to zapraszam do siebie : YOUR-naturalhealth.blogspot.com
Pozdrawiam:))))
Punkt numer 2 i 4 również u mnie się zgadza :) Też lubię pajączki :) Ale jak widzę coś brzęczącego to mimo bycia na co dzień zrównoważoną osobą, drę się w niebogłosy i uciekam gdzie popadnie, brrr...
OdpowiedzUsuńpomidory<3
OdpowiedzUsuńCzyli jest nas więcej :D
UsuńDziękuję :)))
OdpowiedzUsuńA ja lubię zmiatać chodnik ;P
OdpowiedzUsuńDopiero teraz zauważyłam wyróżnienie ! Dziękuję bardzo ! Postaram się odpowiedzieć do końca tygodnia !
OdpowiedzUsuń