niedziela, 3 marca 2013

I znowu LUSH ;)

To już zakrawa na uzależnienie... Udało mi się w końcu zdenkować szampon i odżywkę alterry, musiałam więc czegoś poszukać. Dobrze wspominałam szampon Rehab, postanowiłam zakupić największe dostępne opakowanie. Jako odżywki będę używać American Cream, którą też kiedyś wypróbowałam.

Zdecydowałam się też na tonik Breath of Fresh Air. Pożaliłam się też ekspedientce, że maseczka z peelingiem Brazened Honey wprawdzie bardzo dobrze oczyszcza twarz, ale też mocno wysusza skórę. W odpowiedzi dostałam próbkę innej maski Love Lettuce. Zobaczymy, co zdziała :)

Od lewej: maseczka Love Lettuce, tonik Breath of Fresh Air, szampon Rehab i odżywka American Cream.

czwartek, 28 lutego 2013

ZSK: woda micelarna dla cery wrażliwej - recenzja

W styczniu opisałam sposób "przyrządzenia" wody micelarnej z ZSK, którą dostałam pod choinkę.

Opis producenta:
Zestaw do samodzielnego wykonania. Formuła płynu micelarnego pozwala bardzo dokładnie oczyścić skórę z zanieczyszczeń bez konieczności użycia mleczka. Można go stosować do demakijażu całej twarzy, również oczu i ust. Usuwa wodoodporny makijaż, bez konieczności intensywnego pocierania. Dodatek alantoiny, pantenolu, sorbitolu i wyciągu z aloesu działa łagodząco. Dodatek substancji nawilżających pozostawia skórę gładką i delikatną, bez uczucia wysuszenia. Zachowuje płaszcz hydrolipidowy skóry.

Woda micelarna do własnego wykonania ze sklepu Zrób Sobie Krem

Hydrolat znajduje się w 65ml butelce farmaceutycznej, do której przelewamy gotowy micel.
Wszystkie półprodukty przenieść do małego naczynia (zlewka, szklanka) wymieszać aż do rozpuszczenia się wszystkich składników i przelać do butelki (po hydrolacie). Jeżeli alantoina będzie miała trudności z rozpuszczeniem się mieszaninę można lekko podgrzać w łażni wodnej. Przechowywać w lodówce przez ok. 2 tygodnie - produkt zawiera minimalną ilość konserwantów, które znajdują się w aloesie. 
Produkt może być zakonserwowany FEOG - należy dodać do gotowej wody micelarnej od 6 do 12 kropli konserwantu. Trwałość zakonserwowanego produktu - przynajmniej 6 miesięcy.

Skład:
5%   Ekocertowany solubilizator P-4C - 2.1 ml 5%   Wyciąg z aloesu zatężony 10-krotnie - 2.5ml3%   Sorbitol - 1.5 ml3%   D-pantenol - 1.5 ml0.5% Alantoina - szczypta
83,5% hydrolat z róży stulistnej- 41.75 ml
Cena:  9.99 PLN za 50 ml
Testowane na zwierzętach: ?

Opinia:
Skład (analiza również tutaj):
Ekocertowany solubilizator P-4C - nie wiem, Google też nie
Wyciąg z aloesu zatężony - działanie przeciwzapalne
Sorbitol - nawilżacz
D-pantenol - nawilżacz
Alantoina - działanie przeciwzapalne
hydrolat z róży stulistnej - nawilżacz
Przyznam, że skład bardzo mi się spodobał - raczej prosty i bezpieczny :)
 
Zapach: różano-chemiczny (jeden ze składników niestety "przebił")
Konsystencja: płyn
Sposób użycia: niewielką ilość płynu nanosiłam na wacik i nim przymywałam twarz. Przechowywałam go w lodówce
Efekty: oczyszcza i nawilża skórę, ale jednocześnie pozostawia ją lepką. Nie byłabym jednak tak entuzjastycznie nastawiona do kwestii demakijażu - kosmetyk tylko częściowo usuwał tusz do rzęs. Wydajność: duża, 50 ml starcza na pewno na dłużej niż dwa tygodnie, niestety co najmniej 1/3 się zmarnowała
Polecam: Może
Ponowny zakup: Raczej nie
Woda micelarna do własnego wykonania ze sklepu Zrób Sobie Krem w buteleczce BootsaWoda micelarna do własnego wykonania ze sklepu Zrób Sobie Krem
 Muszę przyznać, że użytkowanie tego płynu było ciekawym doświadczeniem. Nie bałam się ewentualnych podrażnień, ponieważ dokładnie wiedziałam, co znajduje się w składzie. Zapach przy tak prostym składzie też dał mi dużo do myślenia - przemysłowe zapachy dodawane do innych kosmetyków "różanych" muszą sporo maskować, co jest trochę przerażające...

sobota, 23 lutego 2013

To już "2 tygodnie" wybielania...

Nadwrażliwość zębów tak bardzo mi dała popalić, że musiałam na pewien czas przerwać kurację. Nadal jednak stosowałam tzw. "białą dietę", żeby nie zaprzepaścić już osiągniętych efektów. Przerwy w wybielaniu nie będę szczegółowo opisywać ani wliczać do przebiegu całej kuracji.

Już bliżej niż dalej :) Oto efekty:

Dzień Zero
Po dwóch tygodnach


Efekty stają się coraz bardziej widoczne i "jednolite", co mnie bardzo cieszy :)

Co do technicznej strony stosowania żelu wybielającego, mam kilka spostrzeżeń:

1. Ciężko nałożyć odpowiednią ilość żelu (nie za mało i nie za dużo) na przednie zęby - trzeba bardzo mocno rozgiąć szyny, bo sama strzykawka ma za grubą końcówkę.

2. Końcówka strzykawki ma mieszadełko, które jednak "pochłania" jakąś część żelu. Dlatego cały czas używam tej samej końcówki do każdej strzykawki.

Poprzednie posty:
Akcja "Wybielanie zębów w 21 dni"
Akcja "Wybielanie zębów w 21 dni" - wrażenia z pierwszego tygodnia

niedziela, 10 lutego 2013

Jak wyglądają moje włosy po oczyszczaniu SLSem :( + Prośba o radę

Ostatnio miałam wrażenie, że mocno przeciążyłam swoje włosy, postanowiłam więc je dokładnie oczyścić i zobaczyć, jak wyglądają bez pielęgnacyjnych "polepszaczy". Efekt nie jest imponujący...

Włosy po oczyszczeniu SLSWłosy po oczyszczeniu SLS

Jak widać na powyższych zdjęciach, zmagam się z resztkami cieniowanych włosów. Kiedyś cieniowałam wierzchnią warstwę włosów (dziś bardzo zniszczoną w porównaniu do tej pod spodem) na wysokości uszu, teraz chcę mieć wszystkie kosmyki tej samej długości, taka jak na zdjęciu byłaby ok.

Teraz pytanie do Was - bawić się w zapuszczanie tej wierzchniej warstwy i czekać, aż dorówna do reszty, czy raczej ściąć włosy na wysokości ramion? Mam z nią problem, bo jest dość mocno zniszczona i ciągle sterczy mi we wszystkie możliwe strony. Jeśli z kolei przesadzę z kosmetykami, mam tam tłuste strąki...

Zdaję sobie sprawę z tego, że może jest jakiś kosmetyczny sposób, tylko nie jestem świadoma jego istnienia :) Dlatego załączam opis aktualnej pielęgnacji włosów:

Mycie:
Alterra łagodny szampon do włosów dla skóry wrażliwej i podrażnionej, Migdały i Jojoba
Raz na 3 tygodnie Boots Baby Shampoo z SLSem

Odżywka d/s:
Alterra odżywka nawilżająca włosy suche i zniszczone, Granat i Aloes

Odżywka b/s (tylko wtedy, gdy mam duży kołtun na głowie):
Klorane Mango odżywka do włosów lekka - wyciąg z mango włosy suche zniszczone

Oleje:
Kokosowy na włosy
Rycynowy na skalp

Maska:
The Body Shop Rainforest radiance butter (dopiero dwa użycia, nie jestem przekonana czy działa)

Do niedawna używałam henny z LUSHa, ostatni raz pod koniec listopada 2012. Teraz chcę wrócić do naturalnego koloru.


Dodam, że ten cały zestaw pielęgnacyjny bardzo dobrze działa na spodnią warstwę włosów, które są bardzo miękkie i błyszczące. Miałam nadzieję, że wierzchnia warstwa po prostu potrzebuje więcej czasu, ale niestety efektów jak nie było, tak nie ma...


Bedę bardzo wdzięczna za wszelkie rady :)

sobota, 9 lutego 2013

Rabat 15% na kosmetyki NONIQUE tylko w ten weekend!!!

Dostałam dzisiaj tego oto maila od sklepu Archipelag Piękna, z którym współpracuję:

"Tylko w ten weekend wpisując w formularzu zamowienia hasło: NONI otrzymasz 15% rabat na naturalne kosmetyki Nonique oraz na pozostałe produkty z działów: pielęgnacja twarzy, pielęgnacja rąk, naturalne mleczka i balsamy do ciała, mydła w płynie i żele pod prysznic."

Do sklepu dostaniecie się klikając w banner:


kosmetyki spa
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...